Czoło lodowca |
Lodowiec Grossglockner - Wielki Biały Lodowy Smok - leżał sobie niedawno w całej dolinie. Wielgachny, gruby, dostojny. Ale na skutek ocieplania się klimatu cofnął teraz się tak bardzo, zmalał, zrobł się cienki i za kilka lat już go nie będzie. Teraz to już ostatnia szansa na obejrzenie go z bliska.
Warto zejść do jego czoła na sam dół jego doliny. Tak, męczące to jest, zwłaszcza w motocyklowych ciuchach, ale na prawdę warto. Dopiero stanięcie przy umierającym lodowcu i poczucie własnym ciałem jego przenikliwego zimna i bijącego od niego chłodu pokazuje nam, jak wielkie zmiany zachodzą w naszym klimacie, skoro tak wielka masa mroźnego lodu znika na naszych oczach.
Topniejący, ogromny jeszcze niedawno lodowiec, robi przygnębiające wrażenie. Ta wielka, lodowa masa, potrafiąca wyżłobić w górach dolinę szeroką i głęboką na kilkaset metrów po prostu znika i cieńczeje w ekspresowym tempie. Zaś widok na żwirowisko, złożone z wielgachnych głazów, które lód w sobie niósł, i które teraz porzucił w pośpiechu, budzi respekt ze względu na swój rozmiar.
Spytam jeszcze raz: jak wielkie muszą być zmiany klimatyczne, skoro tak gigantyczna masa lodu znika?
Od zeszłego roku lodowiec cofnął się o kolejne 300m.
Cofanie się lodowca od 1921r. do 2010r. |
Widok na resztki jęzora lodowcowego schodzącego z gór |
Jęzorek lodowcowy |
Zasięg lodowca w zeszłym roku. W tle widać czoło lodowca pokryte ciemniejszym żwirem |
Czoło lodowca |
Czoło lodowca podtapiane od dołu przez wodę |
Tu byłam :-) |
Topiący się lód |
Woda z roztopionego lodowca i żwirowisko z jego ciała |
Ja zdążyłem pochodzić po lodowcu.... a dziś w 2018 roku, to naprawdę resztki zostały... Za dwa lata pewnie już nie będzie istniał...
OdpowiedzUsuńCiekawe jak to będzie wyglądało w tym roku?
OdpowiedzUsuń